BDSM, czyli bondage, dyscypline, sadism, masohizm, to tłumacząc na polski skrót, oznaczający zniewolenie i dyscyplinę, sadyzm i masochizm. BDSM to świat, którego uczestnicy dzielą się na panów i poddanych, świat, w którym za obopólną zgodą partnerzy odgrywają rolę, przenosząc je niekiedy z sypialni do życia codziennego. To świat mroczny, tajemniczy, a przez to niezwykle podniecający.
Moda na BDSM
BDSM stało się ostatnio bardzo popularne dzięki filmowi „50 twarzy Greya”, który wyzwolił w widzach skrywane dotychczas fantazje, popchnął do eksperymentowania w sypialni oraz odkrywania swoich granic, swoich potrzeb i wchodzenie na coraz to wyższe poziomy doznań. O ile prawdziwe BDSM jak twierdzą jego „wyznawcy”, ma niewiele wspólnego z tym ukazanym w filmie, o tyle sam fakt, że ludzie zaczęli otwarcie myśleć i mówić o swoim seksualizmie, dbać o niego i pozwalać sobie na więcej w sypialni sprawia, że film, a w zasadzie książka, na podstawie której on powstał, zasługuje na uznanie.
Jak zacząć przygodę z bdsm?
Jak zatem wejść w świat kajdanek, łańcuchów, lin, batów i klamerek, aby odnaleźć tam doznania, których szukamy? Przede wszystkim należy przyjąć metodę małych kroków. Jeżeli dotychczas ten świat był nam zupełnie obcy, a igraszki łóżkowe ograniczały się do tradycyjnych pieszczot, ewentualnie użycia niewinnych gadżetów w postaci wibratora, czy silikonowego dildo, wejście w świat bdsm powinno być bardzo ostrożne. Wszystko po to, aby nauczyć się odbierać nowe bodźce, nauczyć się czerpać przyjemność z bólu, poznać swoje granice oraz reakcje swojego ciała na taką formę pieszczot. Na dobry początek można zacząć od delikatnych klapsów podczas gry wstępnej czy stosunku, następnie do gry mogą wejść kajdanki czy przepaska na oczy, która wyostrzy pozostałe zmysły i zapewni mocniejsze odczuwanie pieszczot. Jeżeli ciało jest gotowe i wyraźnie chętne na więcej, partnerzy mogą spróbować delikatnych muskań pejczem, czy szpicrutą, powoli, stopniowo zwiększając siłę oraz liczbę powtórzeń. Bardzo ważne tutaj jest pełne zaufanie i otwartość partnerów. Oboje muszą być pewni, że w każdym momencie mogą powiedzieć dość. Tylko wzajemne zaufanie pozwoli na całkowitą otwartość oraz pełne i satysfakcjonujące korzystanie z gadżetów bdsm.
Gadżety bdsm, w które warto się wyposażyć.
Jeżeli wchodzimy w świat bdsm, warto wyposażyć się w kilka gadżetów, które na stałe wejdą do gry. Kajdanki, opaska na oczy, pejcz, uprząż na łóżko to podstawowe akcesoria, z którymi zabawa nabiera prawdziwego smaku. Erotyka wymaga inwestycji, dlatego, aby dobrze się bawić i czerpać przyjemność i satysfakcję z nowych przygód erotycznych, warto zainwestować w dobrej jakości sprawdzony sprzęt. Gadżety erotyczne powinny pochodzić ze sprawdzonych źródeł oraz posiadać wszelkie atesty, aby nie narazić partnerów na nieprzyjemne skutki w postaci na przykład reakcji alergicznych lub bolesnych odcisków czy pęcherzy. Akcesoria, które mają stałą styczność z miejscami intymnymi, muszą być wykonane z atestowanych materiałów i posiadać certyfikaty bezpieczeństwa. Tylko wtedy partnerzy będą mogli w pełni skupić się na erotycznych zabawach, bez obaw, że może to skończyć się źle dla ich zdrowia.
Portal Erotic-med.pl wsparł nas merytorycznie.