Hodowla świń to wyzwanie dla wielu hodowców. Jednym z podstawowych i najważniejszych elementów wpływających na produktywność hodowli, przyrostu i liczebności miotów jest żywienie. Dostarczane przez nas w paszy substancje organiczne oraz mikro- i makroelementy bezpośrednio wpływają na efekty naszej pracy, dlatego warto zwrócić uwagę na to, co dokładnie dostarczamy zwierzętom. Należy zadać sobie najbardziej podstawowe pytanie: czym karmić świnie? Odpowiedź na nie pozwoli nam na poprawienie efektów hodowli. 

Jak karmić trzodę chlewną? 

Świnie to, podobnie jak człowiek, pies czy kot, zwierzę monogastryczne. Oznacza to, że posiadają jeden żołądek gruczołowy, radzący sobie z trawieniem żywności pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. Pasze, którymi skarmiamy świnie można podzielić na pasze treściwe i objętościowe. Pasze treściwe to pasze o stosunkowo dużej dawce energetycznej w stosunku do objętości, a pasze objętościowe to pasze, których objętość jest większa w stosunku do dawki energetycznej. Pasze objętościowe zawierają również więcej włóknika, poprawiającego perystaltykę przewodu pokarmowego. Pasze objętościowe możemy podzielić na suche (zawierające mniej wody) i soczyste (zawierające więcej wody).

Podstawową zasadą jest stały dostęp do świeżej wody oraz poprawnie działający i czysty system poideł. Niska jakość podawanej wody może mieć negatywny wpływ na jej pobieranie przez trzodę chlewną, co ma wiele niepożądanych efektów dla zdrowia, może np. przyczynić się do wystąpienia objawów zatrucia solą.

Żywienie trzody chlewnej musi być uzależnione od tego, z jaką grupą technologiczną mamy do czynienia. Logicznym faktem jest, że inaczej należy karmić warchlaki, a inaczej lochy prośne. 

Czym karmić trzodę chlewną? Przegląd żywienia poszczególnych grup technologicznych

Oseski do 28 dnia swojego życia (nie wcześniej niż do 21) powinny pozostawać przy matce. W tym czasie należy zapewnić im stały kontakt z maciorą, ponieważ ich głównym źródłem pożywienia w tym okresie jest jej mleko. Właśnie dlatego to żywienie lochy w okresie poporodowym powinno być priorytetowe. Prosięta bezwzględnie nie mogą mieć dostępu do paszy dla loch. W okresie okołoodsadzeniowym możemy zacząć wprowadzać pasze, tzw. „prestartery”, będące specjalnie przygotowanymi mieszankami zawierającymi lekkostrawne białka przygotowujące prosię do pozbawienia go dostępu do mleka matki. Możemy zacząć je podawać już po skończeniu pierwszego tygodnia życia, gradacyjnie, wedle zaleceń producenta. 

Warchlaki, czyli prosięta odsadzone, to grupa technologiczna, której należy poświęcić szczególną uwagę. Ze względu na stres poodsadzeniowy ich układ immunologiczny jest w szczególności podatny na infekcje układu pokarmowego. Warchlaki pobierają paszę wolniej niż tuczniki, dlatego musi być ona obfita kalorycznie, co nakierowuje nas na zastosowanie paszy treściwej. Dobrze sprawdzą się tutaj np. śruty zbożowe lub nasiona roślin strączkowych (należy jednak pamiętać, że wraz z wiekiem zapotrzebowanie na białko, w które bogate są strączki, maleje).

Tuczniki, czyli świnie przeznaczone na tucz i ubój, powinny otrzymywać wysokoenergetyczną paszę pozwalającą na uzyskanie przyrostów rzędu 850 – 900 g dziennie. W skład mieszanek dla tuczników wchodzić będą więc ziarna zbóż, śruty sojowe, jęczmienne i pszenne oraz domieszki. W zależności od wagi należy wybrać paszę typu „starter”, „grower” lub „finisher”. 

Żywienie loch prośnych powinno skupiać się na skarmianiu odpowiednim stosunkiem paszy treściwej do paszy objętościowej. W okresie ciąży zaleca się podawanie wysokich ilości włóknika, które znajdziemy w zbożach, np. w jęczmieniu i owsie. Istotną zasadą żywienia loch w trakcie ciąży jest niedopuszczenie do wystąpienia nadmiernego otłuszczenia, bowiem hormony płciowe biorące udział w przebiegu ciąży są syntetyzowane w organizmie na bazie tłuszczy. Ich nadmiar może doprowadzić do wystąpienia patologii ciąży. 

Żywienie trzody chlewnej w okresie poporodowym powinno bazować na paszach objętościowych o wysokiej zawartości włóknika (nawet do 70%). Idealnie sprawdzą się tutaj siana, zielonki lub kiszonki. 

Odpowiednie żywienie trzody chlewnej to gwarantowany sukces w hodowli świń 

Zagwarantowanie wszystkich niezbędnych składników odżywczych jest niezbędne, aby przyrosty oraz liczebność miotów były satysfakcjonujące i opłacalne. Pamiętajmy o tym, że czasami zadanie sobie podstawowych pytań takich jak: „jak karmić świnie?” i poznanie prawidłowych odpowiedzi może pomóc nam w rozwiązaniu pozornie skomplikowanych problemów w hodowli trzody chlewnej.